Spalone zwłoki człowieka znaleziono dziś w Strzebielinie.
Policja i prokuratura nie ujawnia szczegółów. Trwa wyjaśnianie sprawy.
Dziś ok. godz. 7.00 rano jeden z mieszkańców podczas uprawiania joggingu odkrył makabryczne „znalezisko”. Było to ciało młodego mężczyzny, które leżało w rowie na leśnej drodze pomiędzy Strzebielinem a Paraszynem. Prawdopodobnie nie było to samobójstwo. Na miejsce przybyli policjanci i prokurator, którzy zabezpieczyli wszelkie ślady. Przybył również lekarz sądowy, który dokonał oględzin zwłok, które jeszcze się paliły. Prokurator zdementował natomiast nieoficjalne informacje, jakoby zwłoki były przywiązane do drzewa.